<<< Dane tekstu >>>
Autor Teognis z Megary
Tytuł Póki czas
Pochodzenie Obraz literatury powszechnej
Redaktor Piotr Chmielowski,
Edward Grabowski
Wydawca Teodor Paprocki i S-ka
Data wyd. 1895
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Czubek
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

h) Póki czas.

Gdy się człowiek pogrąży w Erebu otchłanie,
Pod berło Persefony gdy się raz dostanie,
Nie dla niego już słodkie Dyoniza[1] dary,
Przepadły już na wieki lutni, piosnek czary.
Więc kiedy tak, hejże! biesiady, rozkosze!
Póki lekkie kolana, głowę prosto noszę.





  1. Dyonizyos — Bachus.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Teognis z Megary i tłumacza: Jan Czubek.