[52]23.
Pędziwiatr.
Nie chcę, nie chcę w kącie siedzieć —
Co mi po tem, co mi po tem?
Lepiej w dali się wywiedzieć,
Jak rozestać się z kłopotem.
Klepać biedę, żuć paznogcie —
Co mi po tem, co mi po tem?
Na co pięści, na co łokcie?
Dalej w świat tam poza płotem!
Duszą nudzić się i ciałem —
Co mi po tem, co mi po tem?
[53]
Gdy nie znajdę, czego chciałem,
Będę u was za odwrotem.
Mam dłoń silną jak ze stali,
Żwawa ciągnie mnie ochota:
Dalej w świat! Hej, jak tam w dali
Świta mi nadzieja złota!
Tam u Niemców dobre piwo,
Ładne śpiewy i muzyka —
Czemu czekać tu leniwo?
Do nich ciągnie chęć mnie dzika.
Do Francuzów też przyczyna
Wiedzie kroki me ochocze:
U Francuzów dobre wina,
Panny młode i urocze.
U Francuzów pić i kochać —
W to mi grajcie, w to mi grajcie!
A gdy dziewczę zacznie szlochać —
Na odchodne wina dajcie!
Het za morze ciemne, wielkie!
Co mi po tem, co mi po tem!
U Anglików skarby wszelkie
I pałace sterczą złotem.
Od Anglików prosta droga
Wodą mnie w świat wiedzie nowy,
[54]
I nie leni mi się noga:
Świecie stary, bywaj zdrowy!
Hej, tu miasta, puszcze, lasy,
Wielkie, jak świat cały Boży!
Niech wesołe zaznam czasy,
Pókim zdrowy, młody, hoży!
Ameryko, pracy kraju,
Kraju złota i zawodów!
Niechaj od twojego raju
Do innych spieszę narodów!
Dalej w Meksyk, w Australią,
W nowe ziemie, inne morza!
Choć tygrysy, wilki wyją:
Wszędzie rządzi ręka Boża!
Duszą nudzić się i ciałem,
Co mi po tem, co mi po tem!
Ody nie znajdę, czego chciałem,
Będę u was za odwrotem.
Klepać biedę, żuć paznogcie —
Co mi po tem, co mi po tem!
Na co pięści, na co łokcie?
Dalej w świat tam poza płotem!