Pamiętnik (Brzozowski)/23.XII.1910
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | 23.XII.1910 |
Pochodzenie | Pamiętnik |
Redaktor | Ostap Ortwin |
Wydawca | Anna Brzozowska, E. Wende i S-ka |
Data wyd. | 1913 |
Druk | Drukarnia Narodowa w Krakowie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
23. XII.
Dawid[1] zwracał mi uwagę, że religia jest zawsze współodpowiednikiem siły życiowej. Jest to zupełnie zgodne z mojemi pojęciami w tej sprawie. Sądziłbym, że należałoby jeszcze uwzględnić i wyjaśnić stosunki zachodzące pomiędzy tymi momentami a erotyzmem i twórczością artystyczną. Spostrzeżenia nad tem, co może być nazwane — jeżeli wogóle można posługiwać się tego rodzaju uogólnieniami — »narodowym charakterem polskim«, doprowadzają nas do potwierdzenia tych poglądów. W samej rzeczy obojętność religijna, brak energii politycznej, ekonomicznej i niezdolność do tego, co może być nazwane vie passionelle, idą tu w parze. Byłoby dobrze istotnie przestudyować chociażby Ogród fraszek[2] z piórem w ręku, mając na uwadze te punkty widzenia.
- ↑ Dawid — pan Władysław Dawid, przyjaciel autora, znany filozof i pedagog warszawski, były wydawca i redaktor tamtejszego „Głosu“, później „Przeglądu społecznego“ i „Społeczeństwa“, których Brzozowski był jednym z najpłodniejszych współpracowników. Wspomina też o nim kilkakrotnie w różnych miejscach niniejszego Pamiętnika.
- ↑ Ogród fraszek Wacława Potockiego autor musiał niedawno właśnie studyować, książkę tę bowiem sprowadziwszy sobie w marcu 1910. w wydaniu kompletnem prof Brücknera, pisze o niej w liście do swego nakładcy: „szczególniej Potocki był dawnem mojem marzeniem i widzę już, że lepszej książki, gdy chodzi o odświeżenie mowy, przysłać mi pan nie mógł“.