Pamiętniki (Pasek)/Rok pański 1668

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Chryzostom Pasek
Tytuł Pamiętniki
Rozdział Rok pański 1668
Redaktor Jan Czubek
Wydawca Polska Akademja Umiejętności
Data wyd. 1929
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Rok pański 1668

zacząłem tamże, w Olszowce — daj Boże szczęśliwie! — i o Miławczyce z Bieglowem[1] skontraktowałem z panem Stanisławem Szembekiem, burgrabią krakowskiem, po 4 tysiące na rok, bo nam arenda w Olszowce ekspirowała. Zaraz tedy od Trzech Kroli wywoziliśmy tam zboża, a obujęliśmy — daj Boże, szczęśliwie! — od śrzodopościa[2]. Alem trafił na lata bardzo tanie; arenda też wyciągniona bardzo, bo i piotruszkę i kapustę, nawet i jaje kokosze rachowano na intratę; dlatego musiało się stracić więcej, niż dwa tysiąca, a dwiem lecie tylko trzymał.
Wesele też tam sprawiłem pasierbicy mojej, pannie Jadwidze Łąckiej, za Samuela Dembowskiego, siostrzeńca mego, i mieszkali rok przy mnie. Dopiero potym dałem im in partem[3] posagu. Puścił im rodzic moj Kamień[4]; tamem ich osadził na pierwsze gospodarstwo, a rodzicow wziąłem na siebie.
Nastąpił potym sejm, na ktorym krol proposuit benevolam regni abdicationem[5], bo mu ślepy konsyliarz ustawicznie gryzł głowę, prowadząc go quidem[6] do uspokojenia życia [w] starości swojej, a w sercu mając to, żeby Francuza wprowadzić na krolestwo, na co już i sam krol pozwalał tacite[7] i dlatego z krolestwa ustępował; ale Rzplta poczuwała się[8] i starała, żeby z tego nic nie było. Wiedział ślepy arcybiskup, że stante abdicatione[9] wszystkiego rządu w Polszcze dependencya[10] od niego będzie; dlategoż urgebat abdicationem[11] żeby tym snadniej swojej dopinał imprezy, będąc w Polszcze alter rex[12]; a Pan Bog po staremu inaczej.
Perswadowały wszystkie stany krolowi, żeby tego nie czynił. Przekładali przed oczy indignitatem[13], przekładali ojczyzny contumeliam[14] taką, jakiej od żadnego jeszcze nie poniosła monarchy; przekładali exprobrationem[15] narodow, ktore nam dotąd nie miały czym oka zarzucić, żebyśmy ktorego z krolow swoich mieli albo zabić albo wygnać z państwa, aleśmy kożdego cierpieli, jakiego nam Pan Bog dał, tak długo, aż go znowu sam wziął, choć też miewaliśmy niektorych do nieukontentowania. Kiedy już wszystkie życzliwe miejsca nie miały persuasiones[16], wziął głos Ożga[17], podkomorzy lwowski (ktorego ja blisko stałem i wszystko dobrze słyszałem). Począł ow starzec bielusieńki mowić zelose pro patria et maiestate[18]: »Nie czyń, Miłościwy Krolu, tej konfuzyej i nam i sobie, naszej i swojej własnej ojczyźnie, ktora cię wychowała i na tym osadziła tronie. Z namiś się w tej urodził ojczyźnie, z namiś się uchował i lata przepędził, od nas wolnemi głosami wezwany, abyś nam panował. Nie odstępujże nas, etc.« Było wiele takich, co płakali, ale też i sam krol; a naostatek kiedy już żadne nie miały miejsca perswazye i prośby, rzecze tenże Ożga, jakby tak z afektem: »Nu, Miłościwy Krolu, ponieważ nie chcesz nam być krolem, bądźże nam bratem«. Potym zaś insze były żarty, śmiechy z owej jego niby przecię lekkomyślności, że się dał do tego przywieść. Rożni rożnie dyszkurowali, jako go będziemy nazywać? Nie krolewicz, bo już był krolem; ale niech będzie pan Snopkowski, ex ratione[19], że to snopek miał za herb[20].
Kazimierz po sejmie przyjechał do Krakowa, stał w kamienicy pod Krzysztofory[21]; już począł żałować tego, co uczynił, ale pokazować tego nie chcąc, wesoł był i pił, tańcował. Potym wyjechał do Francyej; tam zrazu uznał ochotę, ale po elekcyej krola Michała, jak przyszła wiadomość, że nie tak rzeczy idą, jako sobie Francya obiecowała, zaraz też stary krol poszedł w lekką wagę, wygoda już nie taka, jak zrazu. Gryzł się mowiąc, że »mi to Polacy na złość uczynili, co obrali krolem chłopca mego«. Żałował, narzekał na tych, co go do tego przywiedli; wspominał mowy życzliwych konsyliarzow, a potem aprehensya, desperacya, już nie był tak wesołej fantazyej, jako przedtym; niedługo potym umarł[22].
Atoż masz, Miłościwy Krolu, effectum[23] niecnotliwych konsyliarzow, ktorzy nie twoje dobro, ale swoje prywatne upatrując interessa, do tego cię swojemi przyprowadzili radami. Poosadzałeś nimi krzesła, podawałeś im najwyższe subsellia[24], poczyniłeś ich panami, takich ludzi, gdzie sumnienia niemasz, Boga w sercu — a gdzie Boga niemasz, tam darmo spodziewać się upamiętania, difficile est ex animo resipiscere[25]. Poko zginę, poko nie zginę, poty swoich dopina interessow. Choć widzi, że grzeszy przeciwko Bogu i prawu, nic to; koloryzuje rzecz swoję, powieda, że to czyni dobrze, powieda, że to jest Reipublicae emolumentum[26], powieda, że status[27] tak każe. Ale stojcie, statystowie! Jako tam status caelestis terrenos status[28] cenzuruje i sadzić będzie, obaczysz!
Ustały tedy według zwyczaju iudicia[29] po całej Polszcze, zaczęły się kaptury[30], ktore żałobę Rzpltej significant[31]. Promotores abdicationis[32] cieszą się, mając nadzieję, że już swojej dopną imprezy. Director monoculus[33] już absolute[34] tryumfuje; już koronie francuskiej i konkurentowi doskonałą i nieodmienną przez gazety czyni otuchę; widzi, że w rękach jego jest dyrekcya krolewska; pyszni się z tego, że z lichego plebana doczekał być viceregem[35]; widzi, że ma po sobie wielu, ktorzy u tego, co i on, bywają żłobu; już, jakoby wszystkiego dokazał, tak się cieszy. A Pan Bog inaczej.






  1. Miławczyce — w. w wojew. kieleckiem, w pow. pińczowskim. Dobra te składają się z Miławczyc i Bieglowa.
  2. Środopoście, niedziela środopostna — trzecia niedziela W. postu.
  3. na część
  4. Jest kilkanaście wsi tej nazwy w różnych okolicach Polski; może to będzie Kamień pod Miechowem, w niedalekiem sąsiedztwie, i dlatego nie ma bliższego określenia.
  5. wniósł dobrowolne złożenie korony
  6. niby
  7. milcząco
  8. czuwała, miała się na baczności
  9. w razie zrzeczenia się
  10. zależność
  11. nalegał na zrzeczenie się
  12. drugim królem
  13. niewłaściwość
  14. zniewagę
  15. złe wrażenie, wyrzuty
  16. namowy
  17. Piotr Ożga, herbu Rawicz, pisarz ziemski lwowski, a potem podkomorzy (Niesiecki).
  18. gorliwie za ojczyzną i majestatem
  19. z przyczyny
  20. Snopek — herb Wazów.
  21. Istnieje dotąd pod tąż nazwą kamienica narożna w rynku od ulicy Szczepańskiej.
  22. 16 grudnia 1672
  23. skutek, owoc
  24. dostojeństwa
  25. trudno szczerze się opamiętać
  26. Rzpltej korzyść.
  27. polityka
  28. polityka niebieska politykę ziemską
  29. sądy
  30. Kaptur — konfederacja szlachty w czasie bezkrólewia celem utrzymania porządku i bezpieczeństwa publicznego. Kaptur wybierał też sędziów kapturowych (na czas bezkrólewia), gdyż wszystkie sądy, mając swe źródło we władzy królewskiej, ustawały ze śmiercią króla; tu więc kaptury — sądy kapturowe. Pasek wyprowadza to słowo od kaptura mnisiego, którym na znak żałoby pierwotnie się zasłaniano; będzie to raczej captura, chwytanie, więzienie, gdyż taka konfederacja przejmowała prawa monarsze.
  31. oznaczają
  32. Sprawcy abdykacyi.
  33. Dyrektor jednooki (Prażmowski — interrex w czasie bezkrólewia).
  34. na pewno
  35. wicekrólem





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Chryzostom Pasek.