Pani dwu na wieczerzą prosiła

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mikołaj Rej
Tytuł Pani dwu na wieczerzą prosiła
Pochodzenie „Figliki“
wydanie z r. 1574
Wydawca Wiktor Wittyg
Data wyd. reprint 1905
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
 

Páni dwu ná wiecżerzą prośiłá.

PAni dwu ná wiecżerzą, do ſiebie prośiła,
Więc dobrą myſl tu ſobie z nimi ucżyniłá.
Pan niewiádomie przyſzedł, kołáce do domu,
Pátrz dyable pewnie náſzy, nie uydą gomonu.
Páni iednego zámknie, drugiemu kazáłá,
By ſie k niemu dobywał: pánu powiedzyáłá,
Iż tu ieden drugiego, chcąc go zábić wegnał,
Pan ledwie o połnocy potym ie poiednał.



 

Pani dwu na wieczerzą prosiła.

PAni dwu na wieczerzą, do siebie prosiła,
Więc dobrą mysl tu sobie z nimi uczyniła.
Pan niewiadomie przyszedł, kołace do domu,
Patrz dyable pewnie naszy, nie uydą gomonu.
Pani iednego zamknie, drugiemu kazała,
By sie k niemu dobywał: panu powiedzyała,
Iż tu ieden drugiego, chcąc go zabić wegnał,
Pan ledwie o połnocy potym ie poiednał.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mikołaj Rej.