[40]PIEŚŃ DLA LUDU, ŚPIEWANA PO
KOŚCIOŁACH W LUBELSKIEM
WOJEWÓDZTWIE.
Wielki Boże, przed Twym tronem
Zgromadzony lud twój staje,
I z czołem w ziemię schylonem
Głęboką cześć Ci oddaje.
Już nasze i ojców winy
Obmyte płaczem rzewliwym;
[41]
Myśmy Piasta Twego syny;
Bądź nam Ojcem litościwym!
Racz wspomnieć na Mieczysława!
On fałszywe stłukł bałwany,
I z zchylonemi kolany
Święte twoje przyjął prawa.
Wnukowie jego o Panie,
Potężnym krajem władali!
Tyś ich rozwiódł panowanie
Od brzegów Dniepru do Sali.
Tobie pierwszy z Jagielony
W skruszonego serca darze
Bratnie Litwy miliony
Przed święte przywiódł ołtarze.
Nad Dnieprem, Donem, przy Dźwinie
Świątynie Pańskie powstały,
Powiewał wspólnej rodzinie
Przy Pogoni Orzeł biały.
Błogosławiłeś im Panie;
Lecz gdyś odwrócił oblicze
Poszło nasze panowanie
Na obcych ludów zdobycze,
[42]
Zniósł z pokorą umysł męski,
Co tylko człowiek znieść może —
Wstrzymaj, wstrzymaj dalsze klęski
O Ty wielowładny Boże!
Już złożonym w ciemnym grobie
Powróciłeś iskrę życia —
Daj dzisiaj w całej ozdobie
Ujrzeć blask dawnego bycia.
Błogosław Boże krajowi,
Panom w radzie, wojsku w boju,
Dozwól twojemu ludowi
W pożądanym żyć pokoju.
Mnóż nasze żniwa i trzody,
Spuszczaj rosy pożądane,
Chowaj od wszelkiej przygody
Dzieci nasze ukochane.
Niech te słabe niemowlęta,
Co się kwilą w matek łonie,
Pokrzepia dobroć Twa święta
Ku twej chwale i obronie.
Trudy, znoje w skwarnym lecie
Daj nam ponosić cierpliwie,
[43]
Pewnym, że Ty w lepszym świecie
Nagrodzisz je litościwie,
A z smutnej chwili zbliżeniem
Niechaj wierni w Twym zakonie
Z czystem sercem i sumieniem
Usypiamy na Twem łonie,łonie.
J. U. Niemcewicz.