Pieśń legjonistów litewsko-wołyńskich

<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Pieśń legjonistów litewsko-wołyńskich
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór drugi
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1865
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PIEŚŃ.
LEGJONISTÓW LITEWSKO WOŁYŃSKICH.

Hej Wołyńce, Ukraińce,
Dalej na koń wszyscy!
Żwawo żywo, nie leniwo,
Bracia nasi bliscy!
Kto w lenistwie żyje, tego we dwa kije
Łupu cupu, cupu łupu, tego we dwa kije.

Wy Litwini i Żmudzini,
Łączcie się w gromady,
Dalej w szyki, łap za piki,
Marsz za nami w ślady —
Kto jak baba gnije, tego we dwa kije —
Łupu cupu, cupu łupu, tego we dwa kije.

Podolacy, jacy tacy,
Dalej do pałasza.
Niech biegusy ruszą w kłusy,
Tam gdzie ziemia nasza.
Kto się przed nią kryje, tego we dwa kije —
Łupu cupu, cupu łupu, tego we dwa kije.


Marsz do Słucka, Mińska, Łucka,
Wilna i Kamieńca!
Na swej grzędzie bijmy wszędzie,
Wroga odszczepieńca.
Kto go nie pobije, tego we dwa kije —
Łupu cupu, cupu łupu, tego we dwa kije.

W tamtym kraju, gdyby w raju,
Wolność nam zabłyśnie.
Tam dziewczyna, jak malina,
Słodko nas uściśnie.
A kto bez niej żyje, tego we dwa kije —
Łupu cupu, cupu łupu, tego we dwa kije.

Gdy Ojczyzna, piękna, żyzna,
Zyska swe granice,
Wtedy z koni, szabla z dłoni —
I łap za szklanice.
A kto teraz pije, tego we dwa kije —
Łupu cupu, cupu łupu, tego we dwa kije.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.