Pieśń o Zmartwychwstaniu Chrystusa Pana
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pieśń o Zmartwychwstaniu Chrystusa Pana |
Pochodzenie | Pieśni mazurskie |
Wydawca | Gazeta Mazurska |
Data wyd. | 1927 |
Druk | Drukarnia „Współczesna“ w Warszawie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
Chrystusa Pana.
W krainie smutku i troski
Dzwon na wieży znów zabrzmiał,
Echo płynie na wsze wioski,
Zbawiciel dziś zmartwychwstał.
A w sercach wierzących ludzi
Wszelki smutek dziś ustał
I nadzieja się w nich budzi,
Bowiem Zbawca zmartwychwstał.
Zatem w serdecznej radości
Zbiór wierzących się zebrał
I zaśpiewał w nabożności:
Chrystus Pan dziś zmartwychwstał.
Chrystus z grzechów nas wybawił,
Zwycięscą się śmierci stał,
Obok Siebie nas postawił,
Trjumfując, zmartwychwstał.
Choć się raz nasz żywot skończy,
Lecz w Chrystusie jest nas dział,
Któż nas od Niego odłączy?
Bowiem dla nas zmartwychwstał.
Lud Izraela jęczał w niewoli,
Pocieszyciela nie miał w niedoli.
Faraon twardy wtenczas był rządził
I na lud twardy los był sporządził.
Po mękach tylu nie był zwolniony,
Aż w nurtach Nilu miał być zgubiony,
Jak przyszła trwoga, lud dniem i nocą
Wzdychał do Boga, by był pomocą.
Bóg litościwy wysłuchał prośby
I na lud mściwy posyłał groźby,
Posyłał za to na Egipt plagi,
By lud zły na to zwrócił uwagi.
I też z nich wielu dał pozabijać,
Lecz w Izraelu kazał omijać,
Bo krew Baranka śmierci zasłaniała,
A do zaranka ich obraniała.
Po długim czasie lud ze swej woli
Dostał się zasie gdzieś do niewoli,
Piekielne fale lud pochłaniały,
Skargi i żale nie pomagały.
On książę świata miał lud w swej ręce,
Lud długie lata miał jęczeć w męce,
Nagle zabłysło słońce zbawienia,
Które wytrysło z Boga istnienia.
Baranek Boży, co grzechy zgładził,
Porwał powrozy, co szatan wsadził.
Na ludzkie syny, co w grzechach żyli
I dla ich winy to zasłużyli.
Zadrżeli w piekle wsze fundamenty,
A szatan wściekłe wydał lamenty,
Bo krew, co ciekła z ran Barankowych,
Wybawia z piekła i szponów czartowych.