Pieśń złotego lata
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pieśń życia |
Podtytuł | III. Pieśń złotego lata |
Pochodzenie | W słońcu |
Wydawca | Księgarnia św. Wojciecha |
Data wyd. | 1930 |
Druk | Drukarnia św. Wojciecha |
Miejsce wyd. | Poznań |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
III. Pieśń złotego lata
Złote muszki w słońcu złotem
krążą, krążą chyżym lotem...
Brzęczą, brzęczą muszek roje...
Płyną szemrząc leśne zdroje.
Ponad cichą, czystą wodą
muszki tan zawrotny wiodą.
Na polanie w mrocznym cieniu
leży młody Faun w uśpieniu.
Budzi się, otwiera oczy...
Sennym wzrokiem wkoło toczy.
I przeciąga się ospale
w słońca żarze i upale.
I spostrzega rozespany
złotych muszek złote tany...
Brzęczą sennie muszek roje...
Szemrzą sennie leśne zdroje...
Napół weśnie, pół na jawie
Faun usypia w miękkiej trawie...
Pieśń brzęcząca, pieśń bez końca...
Złote muszki w blasku słońca...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Ejsmond.