Pieczywo domowe/Faworki drożdżowe
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pieczywo domowe |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1927 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
98. Faworki drożdżowe. Przy robieniu pączków pozostają zwykle skrawki ciasta; jeśli je zagnieść powtórnie i użyć na pączki — będą cięższe i mniej smaczne od poprzednich, — można je natomiast zużytkować na doskonałe faworki. Połączyć wszystkie skrawki, dodać tyle mąki, aby zrobić ciasto, dające się cienko wałkować. Rozwałkować, pokrajać w spore kwadraty, ponacinać głęboko brzegi, aby się tylko środek trzymał, (po usmażeniu ciastko przypomina różę); potrzymać parę godzin w cieple, na stolnicy, posypanej mąką, aby nie przywarły i nieco podrosły. Smażyć, jak zwykle, w rozpalonym tłuszczu. Można do nich użyć ciemnego już szmalcu, pozostałego przy smażeniu pączków. Po usmażeniu posypać cukrem, utłuczonym z wanilją.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elżbieta Kiewnarska.