Pisma Zygmunta Krasińskiego/Krótki życiorys Zygmunta Krasińskiego
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Krótki życiorys Zygmunta Krasińskiego |
Pochodzenie | Pisma Zygmunta Krasińskiego |
Wydawca | Karol Miarka |
Data wyd. | 1912 |
Miejsce wyd. | Mikołów; Częstochowa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Zygmunt Krasiński urodził się 19. Lutego 1812 roku w Paryżu. Ojciec jego Wincenty, głośny w swoim czasie generał, a przytem człowiek wielce wykształcony i rozumny, dał mu niezwykle staranne wychowanie, powierzając opiekę nad swoim synem takim mężom, jak sławny pisarz Korzeniowski. Nie mały wpływ na rozwój umysłowy młodego Krasińskiego, okazującego już w chłopięcym wieku wielki zapał do nauk i niepospolite zdolności, wywierał też dom rodzicielski, w którym przebywali najznakomitsi pisarze i poeci polscy owych czasów.
Kształcił się Krasiński w Warszawie, skąd w 1829 roku wyjechał zagranicę. Odtąd przebywał prawie stale w Szwajcaryi, Włoszech, Francyi i Niemczech, a lata jego toczyły się w ciężkich cierpieniach ciała i stokroć cięższych cierpieniach duszy i serca.
Krasiński obok Mickiewicza i Słowackiego jest największym poetą polskim w XIX‑tym stuleciu, a jednym z najgłębszych umysłów i najbardziej czujących serc, jakie w ogóle wydała Polska. Głównem znamieniem wszystkich prawie jego dzieł jest głębokość myśli i gorące uczucie religijne. Przeprowadził to też poeta we wszystkich ważniejszych utworach swoich, z pomiędzy których wymienić należy: „Irydyona“, „Nieboską Komedyę“ i „Przedświt.“
W „Irydyonie“ opisał on świat starożytny, budzącą się wśród niego religię Chrystusową i wreszcie ukazuje szare tło życia dzisiejszego, prowadzi bohatera do mogił i krzyży; w „Nieboskiej Komedyi“ zaś roztoczył obraz różnych walk społecznych, opowiedział o ich nędzy i bólach, wskazując zarazem, że prawdziwie zrozumiana wiara Chrystusowa zdolna jest utulić cierpienie, usunąć dolegliwości i uszczęśliwić ludzkość.
Oprócz tych najważniejszych dzieł napisał Krasiński jeszcze wiele innych utworów, jak powieści, poematów i drobniejszych wierszy, odznaczających się zawsze głęboką myślą i urokiem słowa.
Zakończył żywot doczesny 23. Lutego 1859 r. w Paryżu.
My tu skonamy, lecz pieśń co nie skona,
Powróci kiedyś, wierna mnie i tobie,
By jak stróż Anioł, strzedz nas śpiących w grobie.
Prawdę powiedział poeta o sobie, gdyż pieśń jego stała się nieśmiertelną.