Pod noc
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pod noc |
Pochodzenie | Chmura na czole |
Wydawca | Biblioteka „Ateneum“ |
Data wyd. | 1938 |
Druk | B-cia Drapczyńscy |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
POD NOC
Na wiatru strumień kładę strzałę, tę łupinę.
Patrz! śladem bezcielesnym w kręgi się rozpływa.
Dygoce warga moja, jak zdarta cięciwa,
I, złocony po brzegach, jako obłok ginę.
Wtedy podchodzisz, nocy, patrzysz, niewidząca,
Jak z dłoni wyprężonych znów płynie muzyka.
W gładkich piersiach zadrżała? Czyj grot palce trąca?
— Już źrenice odrębne oglądają Muzy.
Mam czoło odrzucone i twarz śnieżno-białą.
Nad głową rozłupaną cień świecy przyklęka.
Przez przeguby napięte cudze gada ciało,
Gdy grot drga nieruchomy, ku plejadom pęka.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stefan Marek Eiger.