Pod trybuną
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pod trybuną |
Pochodzenie | Dzieła Cyprjana Norwida cykl Echa |
Redaktor | Tadeusz Pini |
Wydawca | Spółka Wydawnicza „Parnas Polski” |
Data wyd. | 1934 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
5.
Pod trybuną.
Kiedym się lulał zato, że od niemowlęcia
Kochałem tę ojczyznę, i kiedy dla chleba
U ludów obcych w dumie poniżon orlęcia,
Spotkałem cię, ty miałeś wszystko, coć potrzeba,
Prócz czci dla przeczuć, nieraz opłacanych męką...!
Francuz i Niemiec ciebie chowali od młodu.
Nie znałeś, skąd jest sztandar zasiany piosenką.
Ni kościół skąd duchowy powstaje narodu!
— Patrzyłem na cię gorzko, synu trzech kanclerzy
I dwóch hetmanów, jakbym stał na mojej wieży
Z łucznikiem i poborcą — a tobie kobiety
Śmiały się, u paryskiej szepcąc toalety...
Patrzyłem na cię, milcząc i myśląc o Bogu.
I widzę cię, że wstałeś... i stajesz na progu
Godności wielu, czyny zacnemi zdobytych.
Żyj długo, szczerzę-ć życzę! Módl się za zużytych...!
1856.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.