Podania i legendy polskie, ruskie i litewskie/Świrydowa mogiła
←Mogiła Mełanki | Podania i legendy polskie, ruskie i litewskie 27. Świrydowa mogiła Lucjan Siemieński |
Wał Olgi→ |
W parę godzin drogi od warowni Kilji, w kierunku Benderu jest mogiła w polu, na wierzchołku któréj leży kamień z wykutym krzyżem. Takie o niéj podanie: Na Wołoszczyznie była jedna wielka czarownica, a miała córkę tak ładną, jak gwiazda. Dziewczyna ta bała się i nielubiła Turków; kiedy więc słali się do niéj rozmaici bojary i kniazie, ona powiadała: że za tego pójdzie za mąż, który ze swojém wojskiem trzy razy Turków w boju pokona, bo właśnie była wtenczas wojna z Turkami. Między starającymi się o nią, był jeden bojarzyn dalekiéj ziemi, a nazywał się Świryd;[1] on usłyszawszy o tém, radził się czarownicy; a ta mu dała ziela, którego gdy się napił, widział jak na dłoni w przyszłości, że on, choćby z jak małém był wojskiem, pobije trzy razy największe siły tureckie; poszedł więc na wojnę, i po trzykroć nieprzyjaciół pokonał; poczém wrócił, aby pojąć krasawicę za żonę. Było to właśnie wtenczas, kiedy jeden mołdawski bojarzyn, zakochawszy się w onéj pięknéj dziewczynie obsypał ją bogactwy, lecz chociaż ta była wierna swemu słowu, matka jéj jednak ujęta témi bogactwy, życzyła skrycie za męża swéj córce możnego Bojara; powrót więc Świryda był jéj niepomyśli, tém bardziéj, że on już do jéj córki zupełne miał prawo. Wiedziała stara czarownica, że już Świrydowi z Turkami nie wojować; poi go więc drugi raz zielem, przez które wszystkiego, co w swéj przyszłości widział, zapomniał; a sama potém zaczęła wymawiać Świrydowi: że powrócił z wojny wtenczas właśnie, kiedy Turcy stali się najniebezpieczniejsi; w tymże czasie i ów bogaty Bojar przysłał do niego posły, z uwiadomieniem, że Turcy odejściem Świryda ośmieleni, coraz straszniejszymi się stają. Młodzieniec, z jednéj strony niemęzkim wyrzutem, z drugiéj zręczném pochlebstwem zapalony, porzuca płaczącą swą narzeczoną, a sam w pole wyciąga; znalazł Turków nad Dunajem i zaraz wszedł z nimi w bój; lecz pokonany, stracił wszystko swoje wojsko, i sam został zabitym, kilku z pozostałych jego towarzyszy tę mu usypali mogiłę, i położyli na niéj kamień z krzyżem. Turcy potém ową ładną dziewczynę zabrali, a starą czarownicę djabli w nocy aż dotąd topią w jednéj studni, wykopanéj w polu, w około któréj na milę niema ludzkiego mieszkania.
- ↑ Pan Izopolski domyśla się, że Świryd mógł być znanym w dziejach hetmanem Janem Świrgowskim. Posług pieśni poległ on niedaleko Kilji r. 1574.