Podania i legendy polskie, ruskie i litewskie/Zwierciadło Twardowskiego
←Cień Barbary | Podania i legendy polskie, ruskie i litewskie 157. Zwierciadło Twardowskiego Lucjan Siemieński |
Liber magnus→ |
W Węgrowie w kościele farnym znajduje się w zakrystyi zwierciadło z metalu białego, płaskie, wysokie cali 22, szerokie 19, z fasetką do koła, w czarne, szerokie, staroświeckie ramy oprawne, przezroczyste, żadnéj skazy na sobie niemające, rozbite tylko u dołu na czwartą część wysokości. Podanie miejscowe niesie, że studenci ciskali dawniéj w to zwierciadło ciężkiemi rzeczami, dla tego, że w niém pokazywały się rozmaite postacie drażniące i straszące ich; naostatek jeden uderzywszy kluczami kościelnémi, roztrzaskał je w ten sposób, iż odtąd dziwacznemi potworami więcéj ich niestraszyło. Zwierciadło to należało do czarnoksiężnika Twardowskiego, jak sam napis na ramach białemi literami wyraża:
Luserat hoc speculo magicus Twardovius artes
Lusus at iste, Dei versus in obsequium est.
Zwierciadło to zawieszone wysoko nad drzwiami dla tego, iż straszyło wpatrujących się w takowe; księża szczególniéj ubierając się do mszy, przeglądać się w niém niemogli, gdyż djabeł zwykle się pokazywał.