Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom IV/Faun tańczy
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Poezye wydanie zupełne, krytyczne |
Wydawca | Nakład Gebethnera i Wolfa. |
Data wyd. | 1915 |
Druk | O. Gerbethner i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa, Lublin, Łódź, Kraków |
Indeks stron |
XXIV. FAUN TAŃCZY.[1]
Kapitoliński tańczy Faun[2], Widać, jak w żyły nabiega krew, I nad rozpaczą naszych dni, |
- ↑ Kapitol, Rzym. (P. a.).
- ↑ Kapitoliński Faun (t. j. Satyr) pochodzi wprawdzie z willi »Cezara Hadryana« w Tivoli, ale — nie tańczy; jestto owszem Faun, w spokoju marzący, upojony grą na fletni, której dopiero co zaprzestał (W. Helbig: Führer durch die öffentlichen Sammlungen klassischer Altertümer in Rom, Leipzig 1899, I, 358). Z treści utworu widać jasno, że poetka miała na myśli słynnego Fauna we florenckich Ufficyach, przenosząc na niego (przez nieuwagę czy zapomnienie) tylko pewne szczegóły z Fauna Kapitolińskiego (miejsce przechowania i znalezienia).