Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom V/Ocieram czoło

<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł Ocieram czoło...
Podtytuł Ren
Pochodzenie Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom V
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa
Data wyd. 1915
Miejsce wyd. Warszawa, Lublin, Łódź, Kraków
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
VI. OCIERAM CZOŁO...


Ocieram czoło z bryzgów. Patrzę, szalejąca
Wód nawała tabunem grzmi przez skalne szczyty,
Djamentowy pył krzesze jasnemi kopyty
I grzywy mleczne miecie i w śnieg je roztrąca.

Gościniec wód zawrotny, perłami wybity,
Malowany bladością srebrnego miesiąca,
Rzuca się... Mleczna droga w otchłań spadająca...
Tabun pędzi, w ślad za nim pędzą jasne świty.

Wiem! To jeździec tragiczny, pianami okryty,
Przelatuje wskróś ziemię, od końca do końca,
I przez noc czasów ciska jutrzenne dziryty!

Wiem! Prometeusz czekał na takiego gońca,
Do skały kaźni swojej łańcuchem przybity...
Białość grzyw jego widział, lecz nie ujrzał słońca!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.