Poranek (Bałucki)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Poranek |
Pochodzenie | Poezje Michała Bałuckiego |
Wydawca | Wydawnictwo „Kraju” |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Drukarnia „Kraju” |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
PORANEK.
Był poranek cudowny, uroczy —
Słonko z deszczu przetarło swe oczy,
I promieńmi złotemi, drżącemi
Do zbudzonéj uśmiecha się ziemi,
W taki ranek z jednego okienka
Jasnowłosa wyjrzała panienka,
I skinęła mi przyjaźnie główką,
I rzekła na dzieńdobry słówko. —
A mnie było w duszy w one rano
Od spojrzenia tego tak świetlano,
Że choć potém za tę szczęścia chwilę
Zapłaciło męką serce biedne —
To przecierpiałbym raz jeszcze tyle,
By mieć jeszcze taką chwilkę jednę. —
1869.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Michał Bałucki.