Potępi nas świętoszek... (Mickiewicz, 1929)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Adam Mickiewicz
Tytuł Potępi nas świętoszek...
Pochodzenie Poezje (1929) tom I
Poezje rozmaite (1817-1854)
Wydawca Gubrynowicz i Syn
Data wyd. 1929
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


XCI
POTĘPI NAS ŚWIĘTOSZEK...

Potępi nas świętoszek, rozpustnik wyśmieje,
Że, chociaż samotnemi otoczeni ściany,
Chociaż ona tak młoda, ja tak zakochany,
Przecież ja oczy spuszczam, a ona łzy leje.

Ja bronię się ponętom, ona i nadzieje
Chce odstraszyć, co chwila brząkając kajdany,
Któremi ręce związał nam los opłakany.
Nie wiemy sami, co się w sercach naszych dzieje.

Jestże to ból lub rozkosz? Gdy czuję ściśnienia
Twych dłoni, kiedy z ustek zachwycę płomienia
Luba! czyż mogę temu dać imię cierpienia?

Ale kiedy się łzami nasze lica zroszą,
Gdy się ostatki życia w westchnieniach unoszą,
Luba! czyliż to mogę nazywać rozkoszą?




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Mickiewicz.