Powrót do Lwowa
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Powrót do Lwowa |
Pochodzenie | Żołnierskie piosenki obozowe |
Redaktor | Adam Zagórski |
Wydawca | Drukarnia Polska |
Data wyd. | 1916 |
Miejsce wyd. | Piotrków |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały śpiewnik |
Indeks stron |
Powrót do Lwowa
[1][2]W dzień czerwcowy i słoneczny
Wraca hufiec nasz waleczny,
Łza radości błyszczy w oku,
Bo Kulparków na widoku.
Już zwycięstwa grają surmy,
Już pobity moskal durny,
I już wita nas,
Nasz rodzinny próg,
Zewsząd, pierzcha, pierzcha wróg.
Ludu przeciw idzie wiele,
Pan Rutowski sam na czele,
Trzęsie brodą, kiwa głową,
Długą wita nas przemową.
Potem woła miejskie straże,
Wina, piwa dawać każe,
Pije bractwo więc
Aż się wali w rów,
Bo już nasz z powrotem Lwów.
A car w Moskwie wściekły skacze,
Ręce łamie, krzyczy płacze,
I z rozpaczy wódę goli
Że go zerżnął Boehm-Ermolli.
Próżno tuli go carowa,
On wciąż krzyczy:
Ja chcę Lwowa!
Krzyczże sobie zdrów,
koniec z tobą już,
Ty batiaru z Polski kusz!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Zagórski.