Powroz a kiełbasa niedaleko siebie
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Powroz a kiełbasa niedaleko siebie |
Pochodzenie | Ogród fraszek |
Redaktor | Aleksander Brückner |
Wydawca | Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej |
Data wyd. | 1907 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Przywiedziono złodzieja do mnie z wielkim brzuchem.
Każę go w poły mocnym opasać łańcuchem,
Lecz, gdy żyje dyetą, nie to je, co kradnie,
Wyłacniał, że za sadłem łańcuch z niego spadnie.
Toż pozbierawszy z żerdzi nad piecem kiełbasy, 5
Żeby się zaś poprawił, poszedł w dute pasy.
Mogłci wytrwać do jutra, usłyszawszy, powiem,
Bo się pewnie otruje i przypłaci zdrowiem,
Wszak jeszcze świeże były, i to piękna foza,
Dać gardło od kiełbasy, zdarszy się z powroza. 10
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.