Próżno w swej duszy...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Próżno w swej duszy...
Pochodzenie Poezye III
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Próżno w swej duszy...

Próżno w swej duszy przepastne otchłanie
Rzucasz źrenicę, jak ołów: nie spadnie
Głębiej, niż może, i zawsze coś na dnie
Niedojrzanego dla niej pozostanie.

Choćby poznała nawet rusztowanie
Na którem cegła twych myśli się kładnie,
By wznieść gmach czynów życia; choć odgadnie
Nawet fundament, na którym gmach stanie:

To w tajemnicy pozostanie wiecznej
Szczyt wieży gmachu i kamień węgielny,
Bo, aby zbadać duszy swej głębinę,

Musiałbyś poznać skutek ostateczny,
I znać najpierwszą wszechistnień przyczynę,
A tych nie dojrzy nigdy wzrok śmiertelny.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.