<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Tarnowski
Tytuł Pragnienie Burzy
Pochodzenie Poezye Studenta Tom I
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1863
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PRAGNIENIE BURZY.
EP — ODA.


Skwarem słonecznym ta ziemia spalona,
Kiedy się niebios jasne czoło chmurzy,
Woła milionem swych głosów spragniona:
Burzy! ach! burzy! ach burzy! —
Wśród głuchej nocy morza śpiące fale
Prażącym wichrom gdy z nich każda wtórzy,
Wołają, tłukąc swe piany na skale:
Ach burzy! ach burzy! ach burzy! —
Pod jarzmem wrogów naród ciemiężony,
Gdy ziemia jego w łzach i krwi się znurzy,
Dzwoniąc łańcuchem jak lew skajdaniony,
Wyje: ach! burzy! ach! burzy! —
Na prośbę ziemi już chmury się wleką,
Strzeliły gromy — rozplotły warkocze,
Świeży zdrój deszczu rozplotły daleko;
Ziemia już młoda — kwiaty jej urocze —
I na szmer głuchy fal — wichry szalone
Przybiegły z burzy widmem w oka mgnieniu.
I wstało morze wielkie rozbudzone,
Na skały twardem wsparłszy się ramieniu,
Na krzyki ludu otoczone ciszą
Co się jak dymu kłęby w niebo wleką,
Nie przyszła burza — czyż nieba nie słyszą?
O! milczcie — burza już zbyt niedaleko. —






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.