Praktyczna Kucharka/Mazurki krakowskie
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Praktyczna Kucharka |
Data wyd. | 1884 |
Druk | Drukarnia F. Chocieszyńskiego |
Miejsce wyd. | Poznań |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Postaw na ogień kwartę mleka, przesiej w rądel i kwartę mąki; gdy się mleko zagotuje, wléj je w mąkę i rozmieszaj dobrze, żeby grudek nie było, niech to wystygnie; gdy tylko ciasto będzie ciepłe, wléj kwarterkę drożdży dobrych przez sitko, rozmieszaj i postaw na ciepłem miejscu. Kopę żółtek wbij w rądel, wsyp pół funta cukru i bij miotełką, aż pobieleją, dodaj pół łuta cynamonu, pół łuta bobków, trochę kwiatu muszkatołowego, to wszystko utłucz miałko i wsyp do żółtek, usiekaj drobno skórkę z pomarańczy, i do tego wrzuć dopiero, gdy ciasto z drożdżami podejdzie, wléj je do żółtek, wsyp dwie kwarty mąki przesianéj, wymieszaj, dodaj funt masła rozpuszczonego, wymieszaj ciasto, wyłóż je na stół i wybij mocno rękami. Ciasto powinno być gęste, postaw je na ciepłem miejscu, niech wyrośnie, a jeżeli ciasto nadto będzie wolne, dodaj trochę mąki; gdy ciasto dobrze wyrośnie, przebij je znowu, zbierz w płótno i zawiąż mocno i ciasno sznurkiem, włóż w zimną wodę, nalaną w naczynie, ale żeby wody dużo było, niech leży dziesięć godzin w wodzie; następnie wyjm je, podsyp mąki na stole, rozwałkuj na kwadratowe mazurki, na półtora cala grubości, połóż na blachę, postaw na ciepłem miejscu, gdy ciasto wyrośnie, posmaruj jajkiem, ponakładaj rodzenkami i migdałami, wzdłuż pokrajanemi, i wsadź w piec wolny. Jak się upieką i kolor będzie ładny, wyjm z pieca.