Przyszło trzech złodzieji

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Przyszło trzech złodzieji
Podtytuł 544. z p. Lublinieckiego.
Rozdział Pieśni rozmaitej treści, b. żartobliwe
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

544.
z p. Lublinieckiego.
 
\relative c' {
\autoBeamOff
\set Staff.midiInstrument = "flute" 
\key c \major
\time 2/4 
    g'4 b    | % 1
    c e      | % 2
    g f      | % 3
    e8 d c4  | % 4
    d g      | % 5
    g g8 e   | % 6
    d4 f     | % 7
    d4 c \bar "|." 
s}
\addlyrics {Przy -- szło trzech zło -- dzie -- ji, sta -- nę -- li,
wle -- źli do kar -- czmy, jed -- li, pi -- li.

}
\midi {
\tempo 4 = 120 
}

Przyszło trzech złodzieji, stanęli,
Wleźli do karczmy, jedli, pili,
I dali sobie zagrać walca,
I ruszyli wszyscy do tańca.

Tańcuj, tańcuj, szynkierko tłusta,
Góra i komora już pusta.
Jaś na górę, Staś do komory,
Nasycili tam sobie wory.

Idźcie do stajenki kulbaczyć,
I nie dajcie się tam obaczyć,
A nie jedźcie téż gościńcami,
Jeno samemi dolinami.

Dla mnie siwego osiodłajcie,
W ciasnym wąwozie mię czekajcie.
Góra, stajnia, komora pusta, —
Tańcujże karczmareczko tłusta!


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.