Rdzewieją liście i siwizny...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rdzewieją liście i siwizny... |
Pochodzenie | Chmura na czole |
Wydawca | Biblioteka „Ateneum“ |
Data wyd. | 1938 |
Druk | B-cia Drapczyńscy |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
∗
∗ ∗ |
Rdzewieją liście i siwizny
Przybywa u toczonej skroni,
Gdy blask się ołowiany kłoni
Na brąz ugoru, na ojczyznę;
Malachitowe w szronie zioła,
Jałowca fiolet u topieli,
I wyprysk srebrniejącej skrzeli,
I sine dymy ponad sioła;
Zwlekając, brzask wymiata puchy
Na spopielony pustką obraz,
Duchy motają w mgłę krajobraz
— Rozplatasz dłonie. Nikt nie woła.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stefan Marek Eiger.