Romantyk odrodzenia

>>> Dane tekstu >>>
Autor Michał Weinzieher
Tytuł Romantyk odrodzenia
Podtytuł Monografja o Fra Angelico
Wydawca „Nasz Przegląd”
Data wyd. 31 sierpnia 1930
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Uwagi Recenzja książki Fra Angelico i jego epoka.
Indeks stron
Romantyk odrodzenia.
MONOGRAFJA O FRA ANGELICO.
Fra Angelico da Fiesole jest jedną z najciekawszych postaci historji sztuki. Za życia jego istniały już o nim legendy: że nie brał on do rąk pędzli — nie pomodliwszy się przedtem, opowiadano sobie, że nigdy nie spotykana jasność jego obrazów jest odblaskiem i darem nieba.

Legenda ta pozostała do dnia dzisiejszego, na naszym stosunku do artysty znamię szczególne: tyle jest w sztuce Fra Angelica cudowności, że poddajemy się z łatwością złudzeniu jakoby wielki malarz przyszedł do nas z innego, jaśniejszego świata, że posiada on zupełnie odrębne stanowisko w historji sztuki i niema miejsca dla niego w zwykłych ogniwach ewolucji malarstwa.
To też jest przyczyną, że mimo podziwu dla Fra Angelica, literatura krytyczna o jego twórczości jest stosunkowo skromna.
W tych warunkach dzieło Mieczysława Sterlinga (Fra Angelico i jego epoka, Warszawa, Hoesick 1930), o Fra Angelicu jest nietylko pracą poważną, lecz i pożyteczną: przynosi nam nowe wartości, rozświetla niejedno zagadnienie, które dotychczas znajdowało się w cieniu rzeczy niezbadanych. Sterling był jakby specjalnie powołany do napisania swej książki: pobyt przez szereg lat w Italji pozwolił mu wniknąć na miejscu w atmosferę sztuki Fra Angelica, zbadać wszystkie dokumenty i przetrawić krytycznie całą literaturę przedmiotu. Powstało z tego dzieło o oryginalnej wizji historycznej, dające nam samodzielną, głęboko przemyślaną i wnikliwie wyczutą syntezę epoki i twórczości Fra Angelica.
Życie Fra Angelica należy do dwóch epok: średniowiecza i odrodzenia. Z rozwojem twórczości artysty zmienia się i jego stosunek do świata. Sterling w książce swojej zadaje sobie pytanie: „jakże to w dniach zupełnego rozkwitu młodego odrodzenia mogła istnieć sztuka tak głęboko religijna?“ I dochodzi do wniosku, że w życiu Fra Angelica wypełniła się ewolucja sztuki Odrodzenia. „Angelico — powiada autor — sam był jednym z prekursorów i współtwórców renesansu, religijność jego dzieł wygasła już w jego własnej twórczości, ustępując miejsca pierwiastkom odrodzeniowym.
Sterling syntezę swoją buduje na szerokim tle historycznym. Z talentem opisuje przedświt Odrodzenia, które taką jasnością i potęgą wkrótce miało zapłonąć. Ale słońce nie odrazu wzbija się wysoko. W ponurych barwach zaczyna autor rozdział o genezie twórczości Fra Angelica.
„Jeszcze półmrok życia leżał na epoce. Pańskie zło rządziło ludem i w cieniu katedr i klasztorów ukrywało rozpustę. Duszę kupić można było za małe srebrne grosze. Boga nie znano — tylko kramarzy grzechów i cnót. Lud gardził i bał się, wierzył i nienawidził. W dalekich pustelniach śniły się tęsknoty do świętości, a hodowane upalnem pragnieniem męczeństwa, roiły marzenia chore, — bolesny ascetyzm, pogardę ziemi, samoudręczenie i samobójstwo“. Zdawało się, że zbliża się kres życia, ale ludzkość znalazła drogę wyzwolenia.
„W pieśni do słońca i w rozmowie z ptakami i w prawie wolnego kaznodziejstwa tkwił pierwszy zaród zbliżenia się człowieka do życia, pierwszy zaród odrodzenia człowieka: poczucie niezależnej indywidualności ludzkiej, i uwartościowanie życia“. W sztuce nowe idee objawiają się w zbliżeniu do natury, w naiwnym realiźmie, który otworzył sztuce, zamarłej w hieratycznych, bizantyjskich formach, drogę na szeroki wolny, pełny form zmiennych świat zewnętrzny.
I wtedy zjawia się na arenie sztuki włoskiej, po długiej ciszy, Giotto, pierwszy realista wieku. Ale Giotto nie stworzył jeszcze Odrodzenia, po jego śmierci nastąpił znowu odpływ energji. Sztuka popada w epigonizm i manjeryzm.
Fra Angelico rozpoczynając swoją działalność należy do epigonów giottyzmu. Siła natchnienia Angelica, wyzwala go jednak z form przejętych, wprowadza na odmienne drogi. Malarz przezwycięża giottowską sztywność swych prac, dochodzi do zrozumienia kompozycji na płaszczyźnie, ożywiając ją swoistym ujmującym pierwiastkiem narracyjnym, aż wreszcie przechodzi do kompozycji przestrzennej, w której panuje troska o architektoniczną konstrukcję. Zdobywając szerokie możliwości techniczne, Angelico dochodzi do szczytów swej twórczości. Uczuciowość jego nabiera głębi, dramatycznej siły i szczerego patosu; w okresie tym wznosi się artysta na wyżyny romantycznej twórczości religijnej. Sterling, słusznie podkreśla, że w twórczości Fra Angelica ten romantyzm doszedł do szczytu, zapalił się najpiękniejszą jasnością i zniknął już bezpowrotnie.
Dalsze dzieje Angelica zmieniają kierunek jego pracy. Okres rzymski artysty, spędzony przy Watykanie, jest krystalizacją koncepcji czysto renesansowej. Obrazy malowane w studio Mikołaja V nie mają śladów dawnej naiwnej wiary, rządzą niemi prawa renesansowego realizmu i dekoracyjności.
Między pierwszemi obrazami Angelica malowanemi z dziecięcą wiarą, a ostatniemi pracami z Rzymu leży droga wielkiej ewolucji, świadcząca o sile rozwojowej Angelica, i o zmianach jakie sztuka włoska w ciągu jednego życia przebyła.
Zbadanie tej ewolucji było celem pracy Sterlinga. Książka jego nietylko jednak może służyć każdemu kto głębiej pragnie wniknąć w istotę sztuki Renesansu — jest ona tworem żywym, dającym siłą swej intuicji i swego wczucia wiele emocyj literackich.

Michał Weinzieher.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Michał Weinzieher.