<<< Dane tekstu >>>
Autor Or-Ot
Tytuł Rozmowa duchów
Pochodzenie Pieśni

cykl Blizkiej... Dalekiej

Wydawca Księgarnia Teodora Paprockiego i S-ki
Data wyd. 1894
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Rozmowa duchów.

Wpół dziecko jeszcze, ale już tęsknotą
I duchem większy, niż moi rówieśni,
Dawałem tobie księgę natchnień złotą:
Pieśni Zygmunta i Juliusza pieśni.

Jam wtedy czuł już — i śnił — i rozpaczał,
Przebiegłszy myślą dramat życia cały,
I — dziwnie trwożny — w pieśniach jam naznaczał
To, czego usta wymówić nie śmiały.

A ty, spostrzegłszy zakreśloną kartę,
Źrenice we mnie topiłaś błękitne,
W oczach mych śledząc mego serca ruchy.

Dwie łzy przeczyste, łzy, brylantów warte,
Spadały z wolna... I w te chwile szczytne
Milczały usta, a mówiły duchy...






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.