<<< Dane tekstu >>>
Autor Antoni Lange
Tytuł Rozmyślania
Wydawca Wacław Wiediger
Data wyd. 1906
Druk Drukarnia W. L. Anczyca
i S-ki
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XLII

Atlantydy kochałem niegdyś promieniste,
Platońskie, z mgły wysnute, senne Oceanje:
I tak się z niemi zżyłem, że przez czarów trwanie —
Były mi rzeczywiste, nazbyt rzeczywiste.

Lecz, że mię rzeczywistość coraz wrażej pęta,
Mara ta urojona a nazbyt cielesna
Znużyła mię... I nowa, złota, nieokreślna
Porywa mię ku sobie wizya wniebowzięta.

Atlantyda nadziemska i nadwidziadlana,
Co nigdy w rzeczywistość form nie zejdzie sprzecznych —
Lub stanie się w godzinach bytu ostatecznych,
Jako najwyższa gwiazda — cała z snów utkana.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Lange.