Rozprawa o malarstwie/Rozdział CXLIII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rozprawa o malarstwie |
Wydawca | Wojciech Gerson Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1876 |
Druk | S. Orgelbranda Synowie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wojciech Gerson |
Tytuł orygin. | Trattato della pittura |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Powietrze zabarwia przedmioty odległe od oka barwą swą, a to tém bardziej im grubszą będzie jego warstwa. Jeżeli więc przedmiot odległy jest o dwie mile, zabarwi go więcej swoją grubością, niż inny który jest w milowej odległości. Odpowie może przeciwnik, że drzewa jednego i tegoż samego gatunku w odległości ciemniejsze są niż z bliska, powiem, że to nie jest prawdą, jeżeli rośliny są zupełnie jednakowe, i w jednakowych odstępach, będzie to jednak prawdą, jeżeli pierwsze będą rzadkie, a widać będzie jasność łąk w przedziałach liści, drugie zaś w całość jednolitą połączone; jak się to zdarza nad rzekami i w pobliżu zatok, gdzie niewidać odstępów jasnych łąk, ale wszystkie razem skupione rzucają cienie jedne na drugie. Zdarza się jeszcze, że część ocieniona rośliny, jest większa niż oświetlona, a z tego powodu, wrażenie jakie czyni taka roślina na oko widoczne jest z daleka, a barwa ciemna zajmująca większą część onéj więcej ją uwydatnia, niż część jaśniejsza, ta tedy mieszanina, barwą silniejszą w wielkiej odległości się znamionuje.