Słownik etymologiczny języka polskiego/orz
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Słownik etymologiczny języka polskiego |
Wydawca | Krakowska Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1927 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
orz, horz, w 15. w. pisane horsz, orzs, orss, ‘koń szybki w biegu’, także i ‘dromedar’, wedle średniowiecznego zwyczaju nadawania nazw znanych zwierzętom nieznanym (por. łoś, ząbrz); cerk. (wyjątkowo rzadkie) or’, ‘koń’, orewit, o ‘popędliwości ogiera do klaczy’; czeskie orz. Zatraciło się w 16. w. rychło a zupełnie, jak i hinszt z niem. Hengst, ‘ogier’ (czes. hynszt jednak właśnie ‘wałacha’ znaczy, por. drygant); r. 1500 jest u nas nawet inszta, ‘kobyła’. Zastąpiliśmy dziś te słowa przez ogier, z tur. ajger (serb. ajgir); rodzima nazwa była żrzebiec (p.). Łac. ‘gradarius’ tłumaczono i przez drabarz (jeszcze w słowniczkach z pierwszej połowy 16. w.), z niem. Traber, czes. drabárz, co i dla ‘dromedara’ używano; domowa nazwa była inochodnik (p.). To orz jest prasłowo, ocalałe do dziś tylko w huculskiem wir, wora, ‘stadnik’, woryk, ‘żrebiec’; pień był *orju-, jak przymiotnik orewit dowodzi, od tegoż or-, co się powtarza w orzeł, orzy! (p.), por. ind. arwan-, ‘zawodnik’, awest. aurwa-, ‘szybki’, starosas. aru, ‘odważny’. Pień nierzadki w nazwach miejscowych, rzek i gór: Orawa (tyle co ‘Bystrzyca’ ?), Orynin(?), Orzew, a z przydechem: Worów; Horyń może tu również należy, ale nazwy rzeczne bywają wątpliwego pochodzenia. Jest może i w lit., wprawdzie nie w arklys, ‘koń’ (czego od arkłas, ‘socha’, nie odłączymy), ale raczej w prus. arwaikis, ‘żrebiec’ (złożone z waikas, ‘młode’,?), i w lit. nazwach ‘stadnika’, arżiłas i erżiłas (por. przymiotniki: arżus, ‘namiętny’; arszus, ‘skory’; arwas, ‘wolny’).