Słownik prawdy i zdrowego rozsądku/Przodek
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Słownik prawdy i zdrowego rozsądku |
Data wyd. | 1905 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | P – wykaz haseł P – całość |
Indeks stron | |
Strona w Wikisłowniku |
Przodek — było już o nim pod: antenat. Tu nie zawadzi jeszcze przytoczyć dwa zdania (przysłowia), zapisane przez Knapskiego: „Lepiej być zacnym, niż przodki tylko zacne mieć“ i „Przodki sławne zły potomek szpeci“. A że dobrego nigdy za wiele, więc posłuchajcie, co mówi Skarga: „Nie urodzenie czyni szlachcicem, ale cnota, stąd lepsza cnota bez szlachectwa, niż szlachectwo bez cnoty“. A pan Mikołaj Rej z Nagłowic, chocia sam był bene natus, et posesionatus, przedsię nie wiele dzierżał o takim szlachcicu „co się czerwonym, abo zielonym woskiem pieczętuje, abo na wrociech nadobnych na tablicach herbów nawiesza, albo się chlubi dziady, pradziady, albo innymi przodki swymi... I owszem, jeśliś się ty wyrodził z nich jakimi wszetecznymi obyczajami swymi, tedyby ich snadź lepiej i nie wspominać, boś je już zelżył, a by (gdyby) byli żywi, bardzoby się gniewali, iż się ich potomkiem zowiesz... Albowiem szlachectwo prawe jest... gniazdo cnoty, a kto te gniazdo dobrowolnie sam przez się szkaradzi, jest podobien owemu śmierdzącemu dudkowi, co i sam śmierdzi, i gniazdo swe zawżdy zaplugawi, czego inny ptak nie czyni i owszem je sobie zawżdy każdy chędoży“ (Żywot człowieka poczciwego).