Serapion
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wtórego chóru młodzieńskiego |
Podtytuł | 26. Serapion |
Pochodzenie | cykl Roksolanki ze zbioru Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów |
Wydawca | Nakładem Michała Dzikowskiego |
Data wyd. | 1857 |
Miejsce wyd. | Przemyśl |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Płynąc mimo Cypr, gdym zwykłej dani
Wzbraniał si oddać tamecznej pani,
Strzelając ku mnie jej dziecko gniewliwe
Zerwało cięciwę.
Jużem rozumiał, że za tym kwitem
Byłem wolnym przed powszechnem mytem,
Żem cało uszedł, żem nic nie przemycił,
Jużem się tem szczycił.
Aliści za mną z morza wypłynie
Nimfa śliczna, podobna Marynie,
Na miejsce żaglów rozpuściwszy włosy
Z kasztanowej kosy.
Tę sporo zajźrał Kupido okiem,
Przyleciał ku niej skwapliwym skokiem
I z jej warkocza cięciw ukręcił,
Aby mię zasmęcił.
Jakoż latając tak moję nawę
Ustrzelało dziecko nie łaskawe,
Że mi z okrętem towary obfity
Wzięto za przemyte.
Przetoż tak długo w Cyprze się bawię
Mniemając, że stratę wzad wyprawię;
Wskóramli, nie wiem — wszak jakie na mycie
Prawo, wszyscy wiecie.