Skarga oskarżonej
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Skarga oskarżonej |
Pochodzenie | Bajki |
Wydawca | nakładem autora |
Data wyd. | 1927 |
Druk | Zakł. Druk. F. Wyszyńskiego i S-ki |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Skarga oskarżonej
(Bajka o sprawiedliwości)
Skarżyła się dziecięca pewna część ciała,
że ją natura srodze sponiewierała,
„Los już tak zrządził głupi;
Gdy co rączka uczyni
albo buzia zawini, —
na mnie się zawsze skrupi.
Kiedy języczek mówi — co nie przystoi,
kiedy rączka niegrzeczna psoci i broi,
mnie, nieszczęsnej sierocie
żyjącej w cichej cnocie,
Tatuś albo Mamusia skórę wyłoi.“
Po tych słowach westchnęła: „Smutne jest życie.“
A gdy się rozpłakała — znów było bicie...
Za to, że buzia mała
najpierw nie zawołała,
srogie cięgi dostała
pewna część ciała...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Ejsmond.