Sofoklesa Tropiciele/Literatura
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Literatura |
Pochodzenie | Sofoklesa Tropiciele |
Redaktor | Adolf Bednarowski |
Wydawca | Feliks West |
Data wyd. | 1913 |
Druk | Drukarnia Feliksa Westa |
Miejsce wyd. | Brody |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Dotychczas ogłoszono następujące poważne prace o „Tropicielach“ jakoteż przekłady, nie licząc pomniejszych pobieżnych notatek w dziennikach naszych i obcych, których było mnóstwo.
Pierwsze miejsce zajmuje już wspomniane wydanie angielskie, znajdujące się we wzorowem wydawnictwie: „The Oxyrhynchus Papyri, Part IX edited with Translations and Notes by Arthur S. Hunt. London 1912, Egypt Exploration Fund“. Jest ono ważne nie tylko jako „editio princeps“, lecz i dlatego, ponieważ pierwsze dało całkowity przekład angielski wszystkich fragmentów, a nadto wydawca zaopatrzył je w dość duże stosunkowo uwagi krytyczno-egzegetyczne. Pomagali mu w tem Wilamowitz, Murray i Pearson.
„Die Spürhunde des Sophokles“ von U. v. Wilamowitz-Moellendorff ogłoszone w „Neue Jahrbücher für das klassische Altertum ct. XV Jhrg 1912. XXIX u. XXX. Bdes. 7. Heft p. 449—476. (o samym dramacie p. 453—463) w Lipsku u Teubnera. Praca ta wyszła osobno jako odbitka p. t. „Die Spürhunde des Sophokles“ v. U. v. W.-M. w Lipsku u Teubnera 1913 str. 28. Wilamowitz omawia treść „Tropicieli“, wyjaśnia trudniejsze miejsca, zwraca uwagę na szczegóły językowe, a w końcu podaje cenne spostrzeżenia ogólne o dramacie satyrowym.
Uwagi ogólne o dramacie greckim, zwłaszcza o dramacie satyrowym pióra Teodora Reinacha przyniósł zeszyt 15. „La Revue de Paris“ z 1. sierpnia 1912. p. t. „Un drame inédit de Sophocle“ p. 449—454., tudzież przekład prozaiczny fragmentów całkowitych p. t. „Les Traqueurs“ p. 455—467. Przekład dość wolny.
„Die Spürhunde. Ein Satyrspiel von Sophokles“. Für die Aufführung des Lauchstedter Theatervereines im Juni 1913 frei übersetzt und ergänzt von Carl Robert. W Berlinie u Weidmanna 1912. str. 24. Tytuł mówi, jakiego rodzaju jest przekład. Ciekawą jest notatka końcowa: „Reszta (mowa o zaginionej części dramatu), którą łatwo uzupełnić z homerowego hymnu, będzie przedstawiona pantomimicznie!“
Przekład fragmentów całkowicie i dobrze zachowanych, a zatem z pominięciem prawie połowy fragmentów, przyniosła „Neue Freie Presse“ w swej „Literarische Beilage“ z dnia 29. września 1912. p. 31—33 (odcinek). Przekładu dokonał znawca tragedyi greckiej, prof. Zygfryd Mekler. Znajdują się tu uwagi ogólne o nowym dramacie satyrowym.
Dr. Jan Demiańczuk przedrukował „tylko te wiersze, które są całe“ (razem 270 wierszy) i dodał „Objaśnienia“ krytyczno-egzegetyczne w ruskiem czasop. „Nasza Szkoła“. Rocznik 4 (1912) zeszyt IV/V str. 39—53 (tekst na str. 41—49) p. t. „Psy gończe“. Satyrowy dramat Sofoklesa. Ani tekst ani objaśnienia dra Demiańczuka nie dały nic nowego!
Nie będę tu dokładnie wyliczał imion uczonych, którzy więcej lub mniej przyczynili się już do odczytania miejsc trudnych lub uzupełnienia miejsc niezupełnych. Każdy zeszyt czy tom czasopisma filologicznego przynosi i przynosić będzie ciągle „nowe konjektury“ z których zaledwie kilka zdołało zdobyć wartość trwałą. Na razie należy zanotować nazwiska oprócz wymienionych wyżej uczonych angielskich (Hunt, Murray, Pearson), Wilamowitza, Karola Roberta (w Hermesie 1912. str. 548. i w swoim przekładzie „Tropicieli“), Pawła Maasa (Berl. phil. Woch. 1912. Nr. 34., 1913. Nr. 8. i Deut. Literaturzeit. 1912. 2784.), Ottona Rossbacha (Berl.
phil. Woch. 1912. N. 46), F. Bucherera (Berl. phil. Woch. 1912. Nr. 35.) — Na uniwersytetach niemieckich jużto wygłoszono osobne wykłady o nowo odkrytym dramacie Sofoklesa, jużto zapowiedziano je na półrocze letnie bieżącego roku.