<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł Sonety Shakespeare’a
Pochodzenie rękopis więzienny
Data powstania 1948
Tłumacz Władysław Tarnawski
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

65.  Gdy bronz, kamień i ziemia i bezkresne morze
Korzy się tak przed śmierci srogim majestatem,
Czy się przed jej wściekłością wdzięk obronić może,
Wdzięk, który siłą równa się li tylko z kwiatem?
Nigdy go miodny oddech lata nie ocali
Przed dniami, z których każdy bije weń taranem,
Jeśli potężnym skałom i bramom ze stali
Zwyciężyć w walce z Czasem także nie jest danem.
Drżę z lęku: I gdzież, Czasu najdroższy klejnocie,
Skryć cię, aby on w swojej nie złożył cię skrzyni?
Gdzie ręka, co powstrzyma go w zawrotnym locie?
Kto piękność przed tym zbójcą bezpieczną uczyni?
Nikt, nikt, chyba cudowną mej miłości mocą
Czarne głoski piękności blaskiem zamigocą.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Władysław Tarnawski.