<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł Sonety Shakespeare’a
Pochodzenie rękopis więzienny
Data powstania 1948
Tłumacz Władysław Tarnawski
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

74.  Lecz nie płacz! Przyjdzie srogi nakaz uwięzienia,
Żadna rękojmia na te nie pomoże pęta,
Ale ja pozostawię przy tobie swe pienia,
A w nich jest pamięć moja na wieki zaklęta.
Ilekroć kiedyś okiem przebiegniesz te pieśni,
Ujrzysz mój dar dla siebie, a niech cię nie wzrusza,
Żem ja swą glinę glinie oddał, a pleśń pleśni;
Tu jest istoty mojej lepsza część, jest dusza.
A więc ty przez śmierć moją stracisz li garść brudu,
Ciało me, coś, co wprędce roztoczą robaki,
Coś, co lada zbójecki nóż zniszczy bez trudu;
Pocóż miałbyś pamiętać o marności takiej?
Patrz na to, co mieściło stłuczone naczynie;
To pieśń ma, tę zostawiam ci, ona nie zginie.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Władysław Tarnawski.