Sonety (Shakespeare, 1948)/LXXXII

<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł Sonety Shakespeare’a
Pochodzenie rękopis więzienny
Data powstania 1948
Tłumacz Władysław Tarnawski
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

82.  Tyś nigdy mojej Muzy nie wiódł przed ołtarze,
A więc nie mogę winić cię, że czytasz owe
Księgi, które ci inni przynoszą pisarze,

A którym temat blaski nadaje tęczowe.
Masz taką samą piękność umysłu, jak lica,
Wiesz, że mój rym twym skarbom nie sprosta niestety,
Więc chcesz, by czasów naprzód idących mennica
Świeższego ci połysku dawała monety.
Wolno ci to, kochanie; lecz kiedy ich sztuka
Z retorycznych łąk kwiaty wciąż zrywa kobierca,
Prawdomówny przyjaciel w serce twoje puka
Słowami, ze szczerego płynącymi serca.
Ich barwiczka niech stroi jagody bezkrwiste;
Przy twoich świętokradztwem jest ich kunszt zaiste.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Władysław Tarnawski.