Sonety (Shakespeare, 1948)/XXVIII

<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł Sonety Shakespeare’a
Pochodzenie rękopis więzienny
Data powstania 1948
Tłumacz Władysław Tarnawski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

28.  O szczęśliwym powrocie mówić mi nie wolno,
Skoro dla mnie wytchnienia źródło nie wytryska;
Miast by noc dnia udręce ulżyć była zdolną,
Noc ciąży memu dniowi, a dzień noc uciska;
Lecz mimo swoje wieczne o władzę zatargi,
Podają sobie przeciw mnie biednemu ręce:
Dzień mi przynosi trudy, a noc na trud skargi,
Gdyś ty daleko, jestem w nieustannej męce.
Wmawiam w dzień, że do niego należy twa jasność,
Bo zań świeci, gdy chmury wiatr po niebie żenie;
Pochlebiam smagłej nocy, że to jest jej własność,
Bo ty, gdy znikną gwiazdy, złocisz nieb sklepienie.
Lecz dzień codziennie moje boleści przydłuża,
Noc co nocy w boleści głębiej mnie zanurza.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Władysław Tarnawski.