Strona:Wacław Gąsiorowski - Mędrala.djvu/20: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{pk|do|skoczyła}}. Zrobiło si zamieszanie, przerywane wykrzyknikami gromady i wrzaskiem Michałowej.<br />
{{pk|do|skoczyła}}. Zrobiło się zamieszanie, przerywane wykrzyknikami gromady i wrzaskiem Michałowej.<br />
{{tab}}— A ty odmieńcze, nic dobrego! Duszę djabłu dla głupiego mędrkowania byś zaprzedał!... Las wyrąbać ci się zachciało, gałganie!! Poczekaj, ja ci tego nie daruję... A masz....<br />
{{tab}}— A ty odmieńcze, nic dobrego! Duszę djabłu dla głupiego mędrkowania byś zaprzedał!... Las wyrąbać ci się zachciało, gałganie!! Poczekaj, ja ci tego nie daruję... A masz....<br />
{{tab}}Starsi pospieszyli rozbrajać powaśnionych małżonków i godzić. Gospodarze, którym z początku sposób Stęporka na ochronę wydawał się bardzo prostym i do wykonania łatwym — drapali się po głowach i stali w niepewności.<br />
{{tab}}Starsi pospieszyli rozbrajać powaśnionych małżonków i godzić. Gospodarze, którym z początku sposób Stęporka na ochronę wydawał się bardzo prostym i do wykonania łatwym — drapali się po głowach i stali w niepewności.<br />