Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom XIII.djvu/212: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 6: | Linia 6: | ||
„Wczoraj nie spoczywałem i zrobiłem wiele; |
„Wczoraj nie spoczywałem i zrobiłem wiele; |
||
„Najprzód twojem imieniem byłem u bankiera, |
„Najprzód twojem imieniem byłem u bankiera, |
||
„Zapewnia, |
„Zapewnia, że ci kredyt najchętniej otwiera. |
||
— Ależ mi go nie trzeba! odrzekłem zdziwiony, |
— Ależ mi go nie trzeba! odrzekłem zdziwiony, |
||
„Mała fraszka, niby nic, mam pomoc z |
„Mała fraszka, niby nic, mam pomoc z téj strony, |
||
„Jeżeli kupisz Wolę“... — Ja mam kupić Wolę? |
„Jeżeli kupisz Wolę“... — Ja mam kupić Wolę? |
||
„Wszak rzekłeś przy obiedzie: Ja lubię Podole |
„Wszak rzekłeś przy obiedzie: Ja lubię Podole |
||
„I może kiedy z czasem tam się usadowię |
„I może kiedy z czasem tam się usadowię. |
||
„I zaraz mi ta Wola chodziła po głowie.... |
„I zaraz mi ta Wola chodziła po głowie.... |
||
„Wola, Wola na sprzedaż, ale Wola jaka? |
„Wola, Wola na sprzedaż, ale Wola jaka? |