Strona:PL Kraszewski - Kościół Święto Michalski w Wilnie.pdf/127: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 6: Linia 6:
{{tab}}— Świstu strzał!... patrz! heretycy strzelają ze zboru na klasztor panien bernardynek i kościół Święto-Michalski!<br>
{{tab}}— Świstu strzał!... patrz! heretycy strzelają ze zboru na klasztor panien bernardynek i kościół Święto-Michalski!<br>
{{tab}}— Święty Franciszku! byćże to może? — odezwał się młodszy, wychylając głowę z pod kaptura. — Jezus, Marya! czy widzisz, bracie Innocenty, tego młodego niedowiarka? oj! zda się, że on do nas celuje! o zgrozo! o zuchwałości!... uciekajmy, roznieśmy wieść po całem mieście, niech się lud zbierze bronić znieważonej świątyni Pańskiej!... Uciekajmy!...<br>
{{tab}}— Święty Franciszku! byćże to może? — odezwał się młodszy, wychylając głowę z pod kaptura. — Jezus, Marya! czy widzisz, bracie Innocenty, tego młodego niedowiarka? oj! zda się, że on do nas celuje! o zgrozo! o zuchwałości!... uciekajmy, roznieśmy wieść po całem mieście, niech się lud zbierze bronić znieważonej świątyni Pańskiej!... Uciekajmy!...<br>
{{tab}}— Poczekaj, bracie Salezy! — przerwał drugi, śmielszej nieco natury — czy słyszysz łajania zokien!...<br>
{{tab}}— Poczekaj, bracie Salezy! — przerwał drugi, śmielszej nieco natury — czy słyszysz łajania z okien!...<br>
{{tab}}W istocie, w tej chwili właśnie, ksiądz Balcer wołał ogromnym głosem:<br>
{{tab}}W istocie, w tej chwili właśnie, ksiądz Balcer wołał ogromnym głosem:<br>
{{tab}}— Czegóż psy sodomskie, trzodo zaślepiona Amalecytów, stoicie z wytrzeszczonemi oczyma! precz! bo kamieniem w łeb!<br>
{{tab}}— Czegóż psy sodomskie, trzodo zaślepiona Amalecytów, stoicie z wytrzeszczonemi oczyma! precz! bo kamieniem w łeb!<br>