Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Dziadunio.djvu/364: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
→Przepisana: — |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 10: | Linia 10: | ||
{{tab}}— Więc jest ktoś co wie o tem, co mógłby świadczyć?<br> |
{{tab}}— Więc jest ktoś co wie o tem, co mógłby świadczyć?<br> |
||
{{tab}}— Jest i mam go w ręku...<br> |
{{tab}}— Jest i mam go w ręku...<br> |
||
{{tab}}— Dla |
{{tab}}— Dla czegoż milczał lat tyle?<br> |
||
{{tab}}— Bo znał ciebie... bo wiedział że byłbyś i jemu życie wydrzeć potrafił...<br> |
{{tab}}— Bo znał ciebie... bo wiedział że byłbyś i jemu życie wydrzeć potrafił...<br> |
||
{{tab}}Apollinary zamilkł, stał jak rażony piorunem.<br> |
{{tab}}Apollinary zamilkł, stał jak rażony piorunem.<br> |