Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski - Nowele, Obrazki i Fantazye.djvu/233: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
lit. |
|||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{tab}}— Jam Dorota Tęczyńska!<br /> |
{{tab}}— Jam Dorota Tęczyńska!<br /> |
||
{{tab}}— Szczera prawda, — szepnął z cicha Litwin, sięgając do kalety po szeląg dla klechy — sam ją widziałem. A może li Bóg, niech im wszystkim przebaczy, bo wszyscy zbłądzili wiele, i panów stryjów nie wyjmując.<br /><br /> |
{{tab}}— Szczera prawda, — szepnął z cicha Litwin, sięgając do kalety po szeląg dla klechy — sam ją widziałem. A może li Bóg, niech im wszystkim przebaczy, bo wszyscy zbłądzili wiele, i panów stryjów nie wyjmując.<br /><br /> |
||
{{tab}}''1840 październik |
{{tab}}''1840 październik''<br /> |
||
{{tab}}{{tab}}''Gródek.''<br /><br /> |
{{tab}}{{tab}}''Gródek.''<br /><br /> |
||
{{---}} |
{{---}} |