Dojrzałe pomidory, opłókane w zimnej wodzie, rozrywać na części, lekko wycisnąć ziarna, kłaść w pobielany rondel i bez dodania wody na ostrym ogniu zagotować kilka razy, mieszając bez przerwy, aby się nie przypaliły, aż się zupełnie rozgotują. Wylać na sito, ustawione nad miską kamienną, aby woda z pomidorów swobodnie ściekła. Gąszcz pozostały przetrzeć, włożyć w małe słoiki lub najlepiej w butelki szampanki, wodę zaś od pomidorów osobno pozlewać w butelki, używając jej w zimie jako wybornego naturalnego kwasu do kapuśniaku, bigosu barszczu i t. p. Słoiki napełnione należy uszczelnić pęcherzem lub korkiem, butelki zaś szczelnie zakorkować i obwiązać szpagatem, poczem tak jedne jak drugie, wstawiwszy w rondel z wodą, gotować, od zagotowania wody licząc 30 minut. Gdy zastygną, wyjąć z wody i korki od butelek oraz pęcherze w słoikach posmarować lakiem. Przechowywać w chłodnem a przewiewnem miejscu (obacz rozdz. II Konserwy).
23. Pomidory w całości w puszkach. Okrągłe, twarde pomidory włożyć na durszlak, a potrzymawszy sekundę we wrzącej wodzie, wyjąć i zaraz z nich ściągnąć skórkę; potem łyżeczką od wydrążania lekko wydrążyć pestki, uważając, aby pomidorów nie połamać. Ułożyć szczelnie pomidory w puszkach blaszanych, ustawiając je otworem wydrążonym do góry, zalutować i gotować na parze przez 30 minut. Użyć można do zup lub do faszerowania.
24. Szczaw solony. We wrześniu, kiedy szczaw na nowo wyrasta, zrywać młode zielone
Strona:Śpiżarnia i zapasy zimowe.djvu/115
Ta strona została skorygowana.