Do wielu się grzechów znamy,
Odpuść gdy je wyznawamy:
Dla chwały twego Imienia,
Ulecz nasze osłabienia.
Spraw aby to grzeszne ciało,
Tak się postem umartwiało,
Iżby i dusza od winy,
Wolną była z tej przyczyny.
Daj Trójco błogosławiona,
Jedności nierozdzielona,
Aby się posty twym wiernym,
Stać mogły skarbem niezmiernym.
Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił?
W czemem zasmucił, albo w czem zawinił?
Jam cię wyzwolił z mocy Faraona,
A tyś przyrządził krzyż na me ramiona.
Ludu mój ludu, i t. d.
Jam cię wprowadził w kraj miodem płynący,
Tyś mi zgotował śmierci znak hańbiący.
Ludu mój ludu, i t. d.
Jam ciebie szczepił winnico wybrana,
A tyś mnie octem poił swego Pana.
Ludu mój ludu, i t. d.
Jam dla cię spuszczał na Egipt karanie,
A tyś mnie wydał na ubiczowanie.