Ta strona została uwierzytelniona.
127
Więc duch pod mostu podszedłszy wykroje,Ramię wyciągnął, aby straszne słowa
Wyraźniej w uszy ugodziły moje.
130
»Patrz na bolesną karę!« rzekła głowa,»Ty co żyw chodzisz śród czerni nieżywej
I pomyśl, jest-że która tak surowa?
133
Byś między ludzi o mnie poniósł dziwy,Wiedz: Bertran de Born jestem[1], królewica
Jana gorszyciel[2] i radca zdradliwy.
136
Jam jest, com z synem pokłócił rodzica;Sam Achitofel[3] w sercu Absalona
Ku ojcu równej złości nie podsyca.
139
Że taka jedność była roztargnionaZ mej winy, własny mózg obnoszę w ręce,
Którego korzeń wewnątrz tego trzona.
142
Słuszność odwetu widzisz w mojej męce«.
PIEŚŃ XXIX.[4]
1
Od łez tak miałem powiekę nabrzmiałą[5]Z patrzenia na lud rozliczny i rany,
Że mi się stanąć i zapłakać chciało.
4
Wirgili do mnie: »Gdzie wzrok zapomnianyPosyłasz? na kim czepiasz oczy w tłoku
Rzeszy ciężkimi ciosy połupanej?
7
Pierwszy raz widzę taką chęć w twem oku;Łatwo rachubę stracisz w mar powodzi:
Dwadzieścia dwie mil[6] ten krąg liczy w toku.
- ↑ Bertran de Born, wicehrabia zamku Altaforte w Gaskonii, słynny trubadur, twórca namiętnych satyrycznych serventesów, podżegał młodzieńczego króla angielskiego przeciw ojcu Henrykowi.
- ↑ królewica — Jana gorszyciel, właściwie królewicza Henryka. Dante powtórzył ten błąd za kronikarzami.
- ↑ Achitofel, doradca zbuntowanego przeciw Dawidowi Absalona.
- ↑ Koło VIII, jar 9. Szerzyciele waśni (c. d.).
- ↑ Poeta ma »powieki od łez nabrzmiałe« nie z litości, ale z nadmiaru wzruszeń; przed litością owszem się broni, patrz w. 45.
- ↑ Dwadzieścia dwie mil. Według kilku podobnych danych topografowie jak Agnelli obliczają całą objętość lejka piekielnego. (Porów. Pieśń XXX, w. 86—7).