Boska komedja (Dante, 1909)/Piekło/Pieśń XXX
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Boska komedja I. Piekło |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1909 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Edward Porębowicz |
Tytuł orygin. | Divina Commedia |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB ![]() ![]() ![]() Cały tekst |
Indeks stron |
PIEŚŃ XXX.[1]
1 W owym to czasie, gdy z winy Semele[2]Na krew tebańską rozżarta Junona 4 Na Atamancie[3] tym razem dokonaGniewu, szał bowiem taki w nim roznieci, 7 Małżonkę, krzyknął: Zastawiajmy sieciNa szlaku, chwycim lwicę ze szczenięty! 10 Synka Learcha chwycił i na szczęty,Ręką śmignąwszy strzaskał o granity, 13 A gdy fortuna poniżyła szczytyWielkości Trojan, na ogniową zgubę 16 Na smutną, nędzną, niewolną Hekubę[4],Gdy Polikseny widziała zabicie, 19 Spotkała zwłoki, co uszło z nich życie,Obłęd przystąpił tak zapamiętały, 22 Lecz ni tebańskie, ni trojańskie szały[5]Nie były takie dzikie i zajadłe, 25 Jak tu dwa cienie nagie i wybladłe,Co gryząc, skalnym goniły wyrębem, 28 Jeden skoczywszy, uczepił się zębemKarku Capocchia i przyciął go srodze, 31 Tu Aretyńczyk[6] co stał w wielkiej trwodzeRzekł: »Upiór, który na nim pysk posoczy 34 »Niechże na tobie zębów nie ubroczy«Powiadam; »jeślim odpowiedzi godny, 37 »To duch prastary Mirrhy kazirodnej[8],Która mieć chciała w ojcu miłośnika 40 Tak z nim popełnia grzech chytra podwika,Że sobie cudzej kształt postaci nada, 43 Co, by dla siebie zdobyć panią stada,W Buosa Donati postać się przemieni 46 Skoro już pierzchli oba pobieszeni,Na których oczy me wieszałem smutnie, 49 Jeden duch kształtem przypominał lutnię,A raczej takim fantazji się zjawi, 52 Wodna puchlina, która miąsz w nim trawi,Stosunek członków znosi u nędznika, 55 Choroba wargi obie mu rozmyka,Górną wzdymając, obciągając dolną, 58 »Wy, co wam w smętnym świecie chodzić wolnoNie pojmę czemu, krom katuszy wszelkiej, 61 Mistrza Adama[10], co był taki wielkiZa życia, pełen bogactw, syt wygody, 64 W zieleni stoków szeleszczące wodyOd Cassentyna które bieżą w Arno 67 Niepróżno dzisiaj na pamięć się garną;Od ich widzenia wysycha mi cera, 70 Oto jak twardej Sąd kary dobiera:Czyniąc narzędziem mąk scenę mej winy, 73 Jam to w Romenie fałszował floryny,W podłym metalu bił Chrzciciela godło[11], 76 Lecz by gdzie z duszą Gwidonową podłąCień Aleksandra spotkać i ich brata[12], 79 Pierwszy podobno w piekle się kołata:To jedna mara zbieszona przerzekła; 82 Bogdaj mi w członki taka siła zciekła,Iżbym co sto lat uszedł bodaj piędzi, 85 W tłumie tej, którą wrzód i krosta swędziW krąg jedenastu mil[14] zbitej gawiedzi, 88 Przez nich to duch mój pośród zgnilców siedzi:Oni skusili, abym bił czerwieńce, 91 »Kto są« spytałem, »ci dwaj potępieńce?Kurzą jak w zimie dłoń wyjęta z wody 94 »Przedemną wpadli w piekielne zagrodyI odtąd żaden nie drgnął« rzekła mara, 97 Owa — przewrotna żona Putyfara,Ów — Sinon[15], co się w Troję wkradł sromotnie; 100 Tu zgnilec, który słuchał nieochotnieŻe go wspomniano z takiem obrzydzeniem, 103 Jak bęben zabrzmiał brzuch pod uderzeniem;Zato Mistrz Adam w gębę trzasnął ducha, 106 »Choć moje ciało zgnilizna bezrucha«,Mówił, »ochocze na taką robotę 109 A Sinon: »Mniejszą jawiłeś ochotęGdzieś widział, że stos dla cię układali, 112 A spuchlec: »Prawdę rzekłeś, co się chwali,Aleś podobno tak świadczyć nie spieszył, 115 A na to Sinon: »Jeślim kłamstwem grzeszył,To raz; tyś każdym złym kłamał dukatem: 118 Znowu odpalił ów z brzuchem pękatym:»Konia przypomnij sobie kłamco wraży 121 »I ty cierp; niech cię ta gorączka praży«Rzekł Grek, »i trawi ta wodna puchlina, 124 A mincarz: »Gęba znów latać zaczynaI zjadliwością zwykłą mi dogryza; 127 Ty wewnątrz goresz i pęka ci łyza;Długiej-by pewno nie trzeba namowy, 130 Stałem zajęty zelżywemi słowy,Gdy Mistrz mój: »Patrz-że, patrz na głupie cienie! 133 Gdym z głosu poznał Mistrza rozdraźnienie,Oblicze moje wstydem się pokryło; 136 Jak ten, co marzy jakąś rzecz niemiłą,Śniąc życzy, aby to był sen nie jawa 139 Tak ja, wzruszenie gdy mówić nie dawa,Chcący tłómaczyć się, nie zauważę, 142 »Większa się wina mniejszą skruchą maże«Ozwał się Pan mój w łagodnym sposobie; 145 Gdyby cię losów zmiana w której dobieMiędzy podobnych kłótników przywiodła, 148 Słów obelżywych słuchać chęć jest podła«.
|
- ↑ Koło VIII, jar 10. Fałszerze osób.
- ↑ Semele, córka Kadmusa, założyciela Teb, urodziła Jowiszowi Bachusa. Z jej powodu zazdrosna Junona mściwość swą wywarła na cały ród tebański: zabiła Semele, podszepnąwszy jej, aby kazała Jowiszowi ukazać się w całym blasku; rozdarła psami Akteona, jej siostrzeńca i t. d.
- ↑ Atamas, król Teb, który pojął za żonę Ino, siostrę Semele, oszalał za sprawą Junony.
- ↑ Hekuba, żona króla Pryjama, po upadku Troi uprowadzona została w niewolę wraz z córką Polykseną; ujrzawszy jak zabijano ją na grobie Achillesa i następnie znalazłszy na wybrzeżu zwłoki syna Polidora, którego był zabił Polinestor, zamiast jęku wydała z siebie psie wycie. Latravit conata loqui, powiada Owidjusz w Metamorfozach. XII, 570.
- ↑ Karą tych, co fałszowali własną istotę, jest szaleństwo, tj. przemiana osobowości. Do porównania poeta używa dwu przykładów klasycznych.
- ↑ Aretyńczyk, tj. Griffolino.
- ↑ Gianni Schicchi de’ Cavalcanti był biegły w udawaniu osób. Kiedy umarł bogaty Buoso Donati, Szymon Donati, jego daleki krewny namówił Schicchiego, iż zająwszy w łóżku miejsce zmarłego podyktował jakoby ostatnią wolę, w której Szymona mianował spadkobiercą, za co otrzymał najpiękniejszą klacz ze stada, imieniem madonna Tonina. Dla poczucia nowożytnego jest to temat raczej komiczny, użyty w Légataire universel Regnarda.
- ↑ Mirrha, córka Kinirosa, króla Cypru, zapaławszy ku ojcu miłością kazirodną, oszukała go, przybrawszy na siebie obcą postać.
- ↑ do innych, tj. fałszerzy monet. Mieszali ze złotem podłe metale, dlatego mają w krwi nieczyste soki.
- ↑ Mistrz Adam z Brescji z namowy hrabiów Romeny fałszował pieniądze, za co został spalony 1281 r.
- ↑ Chrzciciela godło. Czerwieńce z wizerunkiem św. Jana po jednej, a lilią po drugiej stronie zaczęto wybijać we Florencji w 1252 r.
- ↑ W. 77—78. Gwido, Aleksander i Aghinolf, hrabiowie Romeny.
- ↑ Fontebranda, źródło w Romenie, które należy odróżnić od Fontebrandy w Sienie.
- ↑ w krąg jedenastu mil. To jest obwód 10-go jaru; jar 9-ty liczy mil 22; 8-my 44, 7-my 88 i t. d.
- ↑ Sinon Grek udając zbiega namówił króla Pryjama, że pozwolił wprowadzić drewnianego konia w mury Troi. On i żona Putyfara, fałszerze mowy są trawieni wstrętną gorączką.
- ↑ Zwierciadło Narcyza, tj. woda. Narcyz ujrzawszy swą postać odbitą, zakochał się sam w sobie, poczem został przemieniony w kwiat.
