Ta strona została uwierzytelniona.
124
Jeden cenniejszy; drugiego badaczemTrzeba być lepszym, by bramę otworzył,
Bo on jest właśnie węzła rozdziergaczem[1].
127
Piotr mi je w ręce podał i dołożył:Raczej litością grzesz tutaj niż wstręty,
Byle się grzesznik u nóg twoich korzył«.
130
Tedy pchnął Anioł skrzydła bramy świętej.»Wchodźcie«, rzekł, »ale wiedźcie, idąc wyżej:
Kto spojrzy za się, będzie odepchnięty«[2].
133
Ukuta w twardej i brzęczącej spiży,Na swoich czopach wykręcona cała,
Obróciła się tarcza świętych dźwiérzy.
136
A nie zgrzytnęła tak, ni się wzdragałaOdewrzeć, zbywszy Metella obrony
Na ujmę skarbów swych, tarpejska skała[3].
139
Słuchem pobiegłem w nowe regiony:Te Deum[4] brzmiało za bramy okołem
W głosach zmieszanych z muzycznymi tony.
142
Takie wrażenie w me zmysły przejąłemZ owej muzyki, jak to na przemiany,
Gdy z organami śpiew się złączy społem,
145
To śpiew góruje, to znowu organy.
PIEŚŃ X.[5]
1
Gdyśmy przebyli onej bramy progi,Którą na często skazywa zastoje
Chuć, co prostemi mieni krzywe drogi,
- ↑ W. 121—123. Jeden cenniejszy, jako że kupiony krwią Chrystusa: drugi jest węzła rozdzierzgaczem, w myśl słów Chrystusa: »Którym odpuścicie grzechy, będą im odpuszczone«.
- ↑ Kto spojrzy za się, będzie odepchnięty, tj. utraci łaskę bożą, kto popadnie w dawne grzechy.
- ↑ tarpejska skała, gdzie był złożony skarb Rzymu pod strażą trybuna L. Cecyliusza Metella. Cezar przekroczywszy Rubikon, przemocą zabrał skarb i obrócił na żołd dla swego wojska. Dante powtórzył wiersz Lukana, Phars. III, 154: Tunc rupes tarpeia sonat...
- ↑ Te Deum, hymn na powitanie dusz idących ku zbawieniu.
- ↑ Taras I. Pycha. Duchy kają się, obarczone głazami Chuć, tj. »zła miłość«, kierująca ku złemu popęd przyrodzony człowieka (por. Cz. XVII, 100), sprawia, że brama Czyśca rzadko się otwiera.