Ta strona została uwierzytelniona.
A jem dłużej folguje,
Tym srodzej zagubi.
XXV*.
STATUTA KUPIDYNOWE.
Dziecię jest, ale
Nie będzie w cale
Ten, kto go zgardzi.
Bogowie hardzi
Skakać musieli
Tam, gdzie nie chcieli.
Kiedy on raczył,
Wnetki[1] zabaczył
Król swego stanu:
Pan to jest panu!
Ptacy, zwierz, ryby,
Wszytcy bez chyby
Służą mu zawżdy;
A człowiek każdy,
Tem[2] go zepsuje,
Gdy nie próżnuje.
XXVI*.
STATUTA FORTUNY.
Pani to wszytkiego:
Sprawa świata tego
Jej jest poruczona;
Fortuna rzeczona.
Nic przez niej syn Maje,
Co mu dani daje
- ↑ wnetki — wnet (opracowane na podstawie Słowniczka).
- ↑ W rękopisie: ten.